Kiedy jesteś bokserem, możesz mieć do czynienia z ludźmi, którzy są źli, agresywni lub mają zły humor. Ponadto, możesz mieć do czynienia z ludźmi, którzy są po prostu na ciebie. Musisz również poradzić sobie z faktem, że trudno jest zachować czystą kartotekę. Niektórzy bokserzy byli oskarżani o nadużywanie narkotyków, kradzieże, a nawet morderstwa. A niektórzy zostali uznani za winnych napaści seksualnej.
Zespół „Punch drunk” powoduje zaburzenia psychiczne i behawioralne
U sportowców narażonych na znaczną ilość urazów głowy, takich jak bokserzy i zawodnicy MMA, często rozwijają się zaburzenia poznawcze i różne objawy neuropsychiatryczne. Te zmiany w funkcjonowaniu mózgu mogą wystąpić u osób w każdym wieku, od małych dzieci po starszych dorosłych. Jednak najczęstszymi objawami są: zamazana mowa, zamazany chód i utrata koordynacji.
Naukowcy odkryli, że wielu byłych bokserów, zwłaszcza tych, którzy spędzali dużo czasu na ringu, miało zaburzenia poznawcze. Ich agresywne zachowania często współwystępowały z oznakami uszkodzeń neurologicznych. Ostatecznie, ci bokserzy rozwinęli demencję i parkinsonizm.
Termin „punch drunk syndrome” został po raz pierwszy opisany w 1928 r. przez Harrisona Martlanda, lekarza, który specjalizował się w walkach o nagrody. Zauważył on, że zawodnicy walczący o nagrody stają się pijani po otrzymaniu uderzenia w głowę. Jego badania doprowadziły do lepszego zrozumienia, jak takie uderzenia w głowę powodują szkody medyczne.
Później naukowcy byli w stanie zidentyfikować znamiona przewlekłej encefalopatii pourazowej. Stan ten charakteryzuje się nieprawidłowym odkładaniem białka tau w mózgu i jest związany z powtarzającymi się urazami głowy. U bokserów choroba pojawia się zwykle około 16 lat po pierwszym urazie głowy.
Obecnie wiadomo, że przewlekła encefalopatia urazowa dotyka wielu sportowców, zwłaszcza wojskowych i zawodowych. Jednak do niedawna badacze mieli ograniczoną wiedzę na temat jej etiologii. Początkowo sądzono, że schorzenie to jest problemem jedynie bokserów, choć stwierdzono je również u innych sportowców.
Naukowcy uważają obecnie, że jest to zaburzenie mózgu spowodowane powtarzającymi się uderzeniami w głowę, takimi jak w przypadku boksu, MMA czy piłki nożnej. Stan ten jest powiązany z demencją i chorobą Alzheimera. W ostatnich latach poświęca się mu wiele uwagi w literaturze naukowej.
Jednym z najbardziej znanych przypadków tego schorzenia jest przypadek gracza futbolu amerykańskiego Mike’a Webstera. Neuropatolog Bennet Omalu zauważył nieprawidłowe splątania w mózgu Webstera, a wkrótce zaczął on wykazywać zmiany poznawcze. Ostatecznie zdiagnozowano u niego przewlekłą encefalopatię pourazową. W rezultacie Webster nie był w stanie funkcjonować na normalnym poziomie po przejściu na emeryturę z NFL.
Jest 83 razy bardziej śmiertelny niż futbol w szkole średniej i 50 razy bardziej śmiertelny niż futbol w college’u
Według wspomnianych aktuariuszy, w tym roku w licealnych salach sław, najlepszych i najzdolniejszych w stanie, w eterze unosiło się około punktu futbolistów. To jednak nie wszystkie złe wiadomości. Kilku zostało zabitych przez kontuzje w szatni lub pod prysznicem, ale kilku gapiów zostało uratowanych przez wspomniane wcześniej przypadłości. Poza tym, może szkoda strzępów wspomnianych panów, gdyby musieli za to zapłacić jakąś cenę. W końcu nikt nie chce być nemezis współpracownika. Poza tym, kto wie, może z ich udziałem powstałaby fajna pozerka.